Do ataku doszło w piątek, celem była baza w Rumalyn w północno-wschodniej Syrii – powiedział agencji Reutera w sobotę jeden z amerykańskich urzędników. Za podobnymi uderzeniami w przeszłości stały proirańskie bojówki. To drugi poważny atak na siły USA w regionie, podejrzewane są grupy wspierane przez Teheran. Sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz bardziej napięta. USA naciskają na obniżenie napięcia obawiając się wybuchu otwartej wojny. Amerykańscy żołnierze stacjonują w Syrii i Iraku, głównym celem misji jest powstrzymanie odrodzenia Państwa Islamskiego. Co sądzisz o aktualnej sytuacji? Oceń w komentarzu poniżej!
Czytaj dalej
Atak na amerykańskie siły – sytuacja wojenna osiąga punkt krytyczny.
RELATED ARTICLES