25-letni strażak-ochotnik z Białego Dunajca zmarł w szpitalu po pobiciu w remizie. Mężczyzna trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami głowy. Prokuratura zajmuje się sprawą. Wypowiedź asp. sztab. Romana Wieczorka. Sprawdź więcej szczegółów na stronie. Co sądzisz o tym zdarzeniu? Zapraszamy do komentowania.
Czytaj dalej