Kamala Harris nie poprze embargo na broń wobec Izraela, powiedział jej doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, dzień po tym, jak kandydatka na prezydenta została zaczepiona przez pro-Palestyńskich protestujących na wiecu w Detroit. Jednakże Harris nadal będzie pracować nad ochroną cywilów w Gazie i przestrzegać międzynarodowego prawa humanitarnego. Jej wystąpienie odbyło się w stanie, w którym przebywa największa społeczność Arabo-Amerykańska w USA. Liderzy ruchu Uncommitted rozmawiali z wiceprezydent przed wiecem i powiedzieli, że USA potrzebują embargo na broń. Pro-Palestyńscy protestujący przerwali przemówienie Harris, skandując „Kamala, Kamala, nie możesz ukryć, nie będziemy głosować za ludobójstwem”. Harris odpowiedziała, że „każdy głos się liczy”. Jednak gdy protestujący kontynuowali skandowanie, przerwała i powiedziała: „Wiesz co? Jeśli chcesz, żeby wygrał Donald Trump, to powiedz to. W innym wypadku mówię ja.” Brak informacji o zwycięstwie Harris nad Trumpem w nowym sondażu z Marquette University Law School – 53% do 47% wśród potencjalnych wyborców.
Źródło linku
Kampania Harrisa twierdzi, że nie popiera embarga na dostawy broni do Izraela.
RELATED ARTICLES