Paul Kagame został zaprzysiężony na czwartą kadencję jako prezydent Rwandy po wygraniu 99% głosów w wyborach zeszłego miesiąca. Jego zwolennicy chwalą go za przywrócenie pokoju i stabilności po ludobójstwie z 1994 roku, jednak krytycy zarzucają mu rządy represyjnego reżimu, gdzie zwykli obywatele boją się otwarcie krytykować go. Grupy praw człowieka twierdzą, że wynik wyborów świadczy o braku demokracji w Rwandzie. W przysiędze Mr Kagame przysiągł zachować pokój, suwerenność narodową i konsolidować jedność narodową. Kagame jest faktyczną siłą w Rwandzie i stara się przekształcić kraj w „Singapur Afryki”. Chociaż życie poprawiło się w Rwandzie, Kagame jest oskarżany o destabilizację sąsiedniej Demokratycznej Republiki Konga. Nagranie ONZ ujawniło obecność tysięcy żołnierzy rwandyjskich w DR Konga, wspierających rebeliantów, co spowodowało napięcia między krajami. Kagame został oskarżony o dwukrotne najazdy na DR Konga pod pretekstem zwalczania milicji Hutu związanymi z ludobójstwem z 1994 roku.
Czytaj dalej