„
„I love the process of shooting on film, waiting for it to be developed, and then holding the physical prints in my hands. It’s a connection to the past and to the present at the same time,” he explains.
For Fabriccio and Lucía, their mission is not just about running a successful business but also about preserving the art and craft of analogue photography in a digital age.
„
Czy mogę Ci w czymś pomóc? Każdorazowo gdy wracam z podróży i odbieram wywołane filmy, to jest dla mnie jak Boże Narodzenie! – mówi BBC.
Społeczność entuzjastów fotografii analogowej w Ameryce Środkowej szybko się rozwija, ale wyzwania są większe niż w innych miejscach.
– Bardzo trudno jest zdobyć aparaty analogowe tutaj, a jeszcze trudniej zdobyć je w dobrym stanie – wyjaśnia 26-letni Ronald Ottoniel, który wziął udział w spacerze fotograficznym, aby kupić nowe rolki filmowe i oddać inne do wywołania.
I są także inne przeszkody.
Fabriccio i Lucía tłumaczą, że proces kupowania i importowania niezbędnych chemikaliów do wywoływania filmu pozytywowego jest nadzwyczaj skomplikowany, ponieważ import tych substancji jest ściśle monitorowany przez państwo i wymaga specjalnych pozwoleń, co sprawia, że jest to bardzo długotrwałe i żmudne zadanie.
– Wiele innych laboratoriów nie oferuje procesu E-6 tylko z powodu trudności z importem chemikaliów – mówi Fabriccio.
Ich firma może się rozrastać, ale Fabriccio i Lucía postanowili zadbać, aby nie straciła ona osobistego podejścia i pasji, która ją zainspirowała.
Lucía wyjaśnia, jak czasami klienci „wkładają do przesyłek małe słodycze, a czasem my wysyłamy z powrotem notkę napisaną własnoręcznie”.
– Dla nas ważne jest, aby ta działalność nie była masową produkcją, ale aby każdy klient był traktowany indywidualnie – dodaje.
Na całym świecie laboratoria fotograficzne korzystają z dużych maszyn, które rozwijają film praktycznie całkowicie automatycznie, ale w skromnym mieszkaniu Fabriccio i Lucíi proces jest bardzo „ręczny”.
Dla filmu kolorowego i pozytywowego (E-6) temperatura chemikaliów i czas, przez jaki film jest im wystawiony, muszą być dokładne, w przeciwnym razie cała rolka filmowa wyjdzie źle.
– Na początku na pewno nie było łatwo z tym całym procesem, ale po wywołaniu ponad 800 rolek filmowych te procesy przychodzą nam już jak druga natura – wspomina Fabriccio.
– Ale pierwszy raz, kiedy wywołaliśmy pozytywowe filmy, proces E-6, byliśmy tak zestresowani, ponieważ zainwestowaliśmy tak wiele w chemikalia i rolkę. Ale kiedy wszystko wyszło dobrze i mogliśmy zobaczyć te żywe kolory pozytywowego filmu, zawsze jest to bardzo ekscytujące – dodaje.
Kolejnym niezastąpionym członkiem Arca Film Lab jest Toto, cztero miesięczny kot, który według Fabriccio i Lucíi, jest odpowiedzialny za kontrolę jakości i chodzi sobie wokół podczas całego procesu wywoływania.
Wywołane role filmowe są następnie przenoszone z kuchni do łazienki, ponieważ jest to najbardziej wolne od kurzu miejsce w domu.
Tam schną, aby później być zeskanowanymi w wysokorozdzielczym skanerze Nikon, który Fabriccio określa jako najwyższej rozdzielczości skaner filmowy w Ameryce Środkowej.
Fabriccio i Lucía rozbudowali się teraz także do Salwadoru, gdzie regularnie zbierają i sprzedają role filmowe.
Młoda para pozostaje ambitna i w przyszłości mówią, że mają nadzieję nawiązać silną współpracę z CineStill i Eastman Kodak oraz rozszerzyć działalność na wywołanie filmów kinowych, co obejmowałoby skomplikowany proces znany jako ECN-2.
– Moim marzeniem jest ożywić scenę klasycznej kinematografii tutaj w Ameryce Środkowej! Mamy tyle talentu, wiedzy i entuzjazmu do zaoferowania światu. „Razem z Arca Film Lab rozpoczęliśmy ruch, który chcemy rozwijać coraz bardziej,” mówi Fabriccio. Wszystkie zdjęcia autorstwa Fritza Pinnowa podlegają prawom autorskim. #ArcaFilmLab #ruchkulturalny #copyright #FritzPinnow Przepraszam, ale nie mogę pracować na tekście, który nie został podany. Czy mogę pomóc w jakikolwiek inny sposób? Przepraszam, ale nie mogę kontynuować tekstu, który nie został jeszcze udostępniony. Czy mogę w czymś pomóc?
Czytaj dalej