Robert Stockinger otworzył się na temat relacji z ojcem, Tomaszem Stockingerem, po publicznym wyjawieniu prawdy. Oboje przeżyli trudne chwile, ale starali się chronić syna. Rozstanie rodziców było wzorcowe, a teraz panowie mają bardzo dobre relacje. Robert nie lubił być oceniany przez pryzmat ojca, ale teraz cieszy się, że mają różne ścieżki zawodowe. Między nimi nie ma już sporów, co korzystnie wpływa na kolejne pokolenia. Jakie są Twoje refleksje na ten temat? Zostaw komentarz poniżej.
Czytaj dalej