Serbski premier Milos Vucevic zrezygnował po protestach związanych z zawaleniem nadkrytyki na dworcu kolejowym w Novim Sadzie, gdzie zginęło 15 osób. Protestujący domagają się odpowiedzialności za katastrofę, walcząc z korupcją i brakiem nadzoru nad projektami budowlanymi. W związku z incydentem w Novim Sadzie postawiono zarzuty kilkunastu osobom, w tym byłemu ministrowi transportu Goranowi Vesiciowi. Studenci przewodzą protestom, blokując ulice i uniemożliwiając funkcjonowanie uczelni. Prezydent Serbii Aleksandar Vucic obiecał ułaskawić studentów i nauczycieli uczelni, którzy zostali oskarżeni w związku z protestami. Premier Vucevic złożył rezygnację, a teraz pytanie brzmi, czy to wystarczy, by uspokoić protestujących. Mimo to, władza w Serbii należy do Vucicia, a zmiana na stanowisku premiera nie przyniesie dużych zmian. Mimo trudności, opozycja wciąż ma mało sojuszników w mediach, co sprawia, że zmiana władzy jest mało prawdopodobna. Reakcja protestujących będzie kluczowa dla dalszych wydarzeń. #Serbia #protesty #korupcja #Vucic #rezygnacja #opozycja
Czytaj dalej
Serbski premier Milos Vucevic rezygnuje po miesiącach masowych protestów.
RELATED ARTICLES