Spłonął zabytkowy budynek dawnego internatu w Zgierzu. Właścicielem jest firma z siedzibą w Łodzi. Pożar miał być podpaleniem. Prokuratura zajęła się sprawą. Budynek miał być przeznaczony na dom pomocy społecznej. Problemy finansowe spowodowały zaniechanie inwestycji. Właściciele firmy są nieosiągalni. Komornik nie ma kontaktu z nimi od lat. Konserwator zabytków nie zgodzi się na rozbiórkę. #pożar #Zgierz #budynek #zabytek
Komentarze i wnioski:
Pożar zabytkowego budynku dawnego internatu w Zgierzu to zdarzenie, które rzuca światło na problemy finansowe oraz niejasne okoliczności związane z jego właścicielem. Historia inwestycji, która miała na celu stworzenie domu pomocy społecznej dla stu osób, kończy się tragicznie podpaleniem budynku. Sprawa ta pokazuje, jakie mogą być konsekwencje braku odpowiedzialności i nadzoru nad takimi obiektami. Pytanie, które się nasuwa, brzmi: jakie działania powinny zostać podjęte, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości? Czy istnieje potrzeba lepszego nadzoru nad inwestycjami tego typu oraz właścicielami nieruchomości zabytkowych? Co można zrobić, aby chronić dziedzictwo kulturowe i zapobiegać tragediom podobnym do tej w Zgierzu?
Źródło: tvn24.pl