W ostatnich wyborach na Grenlandii odbędzie się wybór 31 posłów oraz rządu kraju. Na liście wyborczej znajduje się sześć partii, z których pięć popiera niepodległość Grenlandii. Obecny premier Mute B Egede podkreśla, że Grenlandia nie jest na sprzedaż i zasługuje na szacunek. Prognozy wskazują, że jego partia Inuit Ataqatigiit (IA) może zdobyć 31% głosów.
Głównym tematem debaty wyborczej jest kwestia niepodległości Grenlandii od Danii, która od 300 lat kontroluje ten obszar. Partia Naleraq obiecuje przeprowadzenie szybkiego głosowania w sprawie niepodległości w ciągu trzech do czterech lat. Inne partie są bardziej ostrożne i unikają podawania konkretnych terminów.
Donald Trump miał duży wpływ na debatę w sprawie niepodległości Grenlandii, wywołując niepokój zarówno w samym kraju, jak i w Danii. Amerykański prezydent zainteresował się Grenlandią ze względu na jej strategiczne położenie oraz zasoby minerałów. Jego komentarze wywołały niepokój w Kopenhadze, gdzie premier Mette Frederiksen musiała przeprowadzić kryzysowe rozmowy z innymi liderami europejskimi. Mam dla Ciebie niespodziankę! W najbliższą sobotę organizujemy małą imprezę u mnie w domu. Będzie dużo jedzenia, muzyki i zabawy. Mam nadzieję, że uda Ci się przyjść! Będzie mi miło, jeśli dołączysz do naszej grupy.”
Źródło: www.bbc.com