21-latek podpalony w lipcu w Opocznie zmarł w szpitalu w Warszawie. 19-latek podejrzany o zbrodnię może usłyszeć nowe zarzuty, grozi mu dożywocie. Prokuratura planuje zmianę zarzutu usiłowania zabójstwa. Zdarzenie miało miejsce 12 lipca, świadek ugasił płonącego mężczyznę i wezwał służby ratunkowe. Zatrzymano 19-latka, który ukrywał się przed organami ścigania. Tymczasowy areszt na 3 miesiące został zastosowany przez Sąd Rejonowy w Opocznie.
Źródło linku