Ukraińskie drony zaatakowały kluczowe lotnisko wojskowe w rosyjskim regionie Lipieck, zmuszając władze do ogłoszenia stanu wyjątkowego w innym rosyjskim regionie w obliczu trwającej ofensywy z Kijowa. Siły ukraińskie zaatakowały lotnisko w Lipiecku – około 300 kilometrów od granicy z Ukrainą – w czwartkowy wieczór, trafiając do magazynów i kilku nieokreślonych obiektów w pobliżu lotniska. Lipiecki gubernator Igor Artamonow poinformował o „masowym” ataku dronów, który uszkodził instalację energetyczną, prowadząc do zakłóceń w dostawie prądu i ogłoszenia stanu wyjątkowego w okręgu miejskim. Na terenie Kurska nadal obowiązywały alarmy związane z zagrożeniem rakietowym w piątek. Przekazy z regionu donosiły o „trudnej” sytuacji. Moskwa kontynuowała własne natarcia, a rosyjska rakieta uderzyła w supermarket w miejscowości Konstantyniwka na froncie ukraińskiej regionu Donieck w piątek. Przynajmniej 10 osób zginęło, a 35 innych zostało rannych. Atak na lotnisko w Lipiecku następuje po tym, jak wojska ukraińskie w minioną sobotę przeprowadziły atak na rosyjskie lotnisko w Morozowsku w regionie Rostowa, twierdząc, że trafiły do magazynów z amunicją na miejscu. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, powiedział, że rosyjskie samoloty bojowe powinny być zniszczone wszędzie, gdzie się znajdują, za pomocą skutecznych środków. Zełenski stwierdził również, że Rosja przyniosła wojnę na ich ziemię i powinna poczuć konsekwencje swoich działań. Zapytana, czy interwencja Ukrainy w Kursku jest zgodna z pozycją Waszyngtonu – który pozwala Kijowowi używać dostarczanej przez USA broni do celów obronnych – zastępca sekretarza prasowego Pentagonu Stanów Zjednoczonych Sabrina Singh powiedziała, że jest to zgodne z naszą polityką, która pozwala Ukrainie bronić się przed atakami ze strony granicy.
Czytaj dalej
Ukraina rozpoczyna dużą atak dronów na rosyjskie lotnisko, gdy trwa ofensywa Kijowa.
RELATED ARTICLES